Zbigniew Herbert gościł na Suwalszczyźnie 9 razy: 7 razy w Augustowie, 2 razy w Olecku. Przemierzał Krainę Czarnej Hańczy, którą obok Kazimierza Dolnego darzył niezwykłym sentymentem. Prezentowane na wystawie w Muzeum Marii Konopnickiej rękopisy i rysunki poety pochodzą z Archiwum Zbigniewa Herberta, przekazanego Bibliotece Narodowej przez Katarzynę Herbertową oraz Halinę Herbert-Żebrowską. Pozostałe eksponaty zostały wypożyczone z kolekcji: Muzeum Narodowego w Warszawie, Muzeum Ziemi PAN oraz od prywatnych właścicieli. Autorka scenariusza - Maria Dorota Pieńkowska położyła nacisk na odczytanie głównych tropów poezji Zbigniewa Herberta. Podążając za jego twórczością, "podróż" potraktowała w sposób metaforyczny, jako wędrówkę filozoficzno-intelektualną. Zbigniew Fałtynowicz tłumaczy, że ekspozycja zbudowana jest na planie koła - punktem wyjścia jest Lwów. Miasto, w którym zostały zawieszone prawa czasu linearnego - symbol, znak tajemnicy mieszczącej w sobie największe natężenie piękna i bólu, rozpaczy i tęsknoty. co noc staję boso przed zatrzaśniętą bramą mojego miasta - pisał Zbigniew Herbert o mieście opuszczonym w młodości.