48-latka źle poczuła się w pracy i trafiła do szpitala. W zeszły piątek zmarła. Okazało się, że była zarażona pneumokokami - informuje serwis bia24.pl. W ostatnim dniu pracy przedszkolanki z chorą miało kontakt ponad 40 osób. Dostały one antybiotyk. Mimo zapewnień lekarzy o niewielkim ryzyku możliwości zarażenia dzieci i personelu przedszkola, rodzice domagają się dezynfekcji placówki. Dyrektorka Przedszkola w Kleosinie Teresa Kozłowska w rozmowie z lokalnymi mediami przekazała, że nie ma podstaw do podważania autorytetu lekarzy i prawników, sprzeciwiając się prośbom rodziców. Władze przedszkola odsyłają ponadto do przychodni w celu uzyskania informacji na temat bakterii i zapewniają o stałej współpracy z sanepidem.