Oprócz Straży Pożarnej na miejsce zdarzenia przybyli pracownicy PWiK, policjanci i inspektorzy ochrony środowiska. - Substancja wydobywała się z kanału burzowego w pobliżu mostu na ulicy Kościuszki. Zgłoszenie odebraliśmy rano. Nasze zapory na rzece zostały ustawione na odcinku od mostu na ulicy Kościuszki do sądu przy ulicy Waryńskiego - informuje Bogdan Wierzchowski z Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Suwałkach. - Usuwanie skażenia potrwa co najmniej do południa. Tej substancji nie jest dużo - dodaje strażak. Jak mówi B. Wierzchowski - substancja tworzy na wodzie bardzo cienką warstwę. Do jej usunięcia strażacy wykorzystują specjalne zapory sorpcyjne.