Z informacji przekazanych przez Całodobowe Stanowisko Kierowania Podlaskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP, pożar wybuchł w nocy. Zapaliła się hałda na wysypisku. Wysypisko zajmuje ok. 4 tys. metrów kwadratowych, ale - jak informuje podlaska PSP - dzięki szybkiej akcji strażaków, ogień nie rozprzestrzenia się; ograniczył się do 225 m kw. powierzchni. Na miejscu pracuje dziewięć zastępów straży pożarnej i ponad 30 strażaków. Strażacy informują, że obecnie prace polegają na rozgrzebywaniu hałdy i polewaniu wodą. Ma być też użyty piasek do zasypania hałdy, co sprawdziło się przy innych akcjach gaszenia pożarów na wysypiskach jako najskuteczniejszy sposób stłumienia ewentualnych, nowych zarzewi ognia, który może tlić się wewnątrz hałdy odpadów. Akcja ma potrwać jeszcze kilka godzin. Strażacy informują też, że nie ma zagrożenia życia dla ludzi mieszkających w okolicznych domostwach. Nie było decyzji o ich ewakuacji. Na miejscu jest pracownik Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.