Do 6 listopada będą jedynie na dwie godziny dziennie odchodziły od łóżek pacjentów. Taką decyzję podjęły po czwartkowym spotkaniu z marszałkiem województwa podlaskiego. W piątek rano delegacja pielęgniarek spotkała się w szpitalu z innymi protestującymi i podjęto decyzję o czasowym złagodzeniu protestu. Według zapowiedzi władz samorządowych województwa oraz dyrekcji szpitala, do 6 listopada placówka powinna już znać swój kontrakt z NFZ na przyszły rok. Pielęgniarki zgodziły się z ich stanowiskiem, że dopiero wówczas będzie można mówić konkretniej o podwyżkach.