Dąb Wolności w Parku Konstytucji 3 Maja to, jak podaje poseł Jarosław Zieliński, naturalne miejsce dla tych obchodów. To tu bowiem gromadzili się mieszkańcy Suwałk zaraz po katastrofie, aby oddać hołd pamięci ofiar, zapalić znicze, złożyć kwiaty. Władze Suwałk zdecydowały jednak inaczej. Ofiary katastrofy, oraz zbrodni katyńskiej, ma upamiętnić symboliczny grób przygotowany na cmentarzu parafialnym. Tam przeniosą się też główne uroczystości, których centralnym wydarzeniem będzie złożenie urn z ziemią z Katynia i Smoleńska przywiezioną przez delegację suwalczan. Reakcją prezydenta na wiadomość o apelu posła Zielińskiego do suwalczan dotyczącego obchodów rocznicy pod Dębem Wolności, był z kolei apel o nieczynienie z tego kwestii politycznej oraz prośba o wspólne obchody. Czesław Renkiewicz podkreślał przy tym, że miasto współorganizuje uroczystość poświęconą zbrodni katyńskiej i tragedii smoleńskiej wspólnie z Kościołem, a pomysł wyjazdu do Katynia i do smoleńska pochodził od księdza moderatora miasta. - Nie chciałbym robić z tego polityki [...] Czas obchodzenia tych samych rocznic w różnych godzinach powinien się skończyć i właśnie te obchody są okazją na takie zjednoczenie - mówił prezydent podczas konferencji prasowej zorganizowanej wczoraj w ratuszu. Odnosząc się do tych słów poseł Zieliński stwierdził, że rocznica obchodzona jest w całej Polsce na różne sposoby i nie ma tu żadnego konfliktu. Zwłaszcza, że obchody przygotowane w Parku Konstytucji 3 Maja pod Wielkim Dębem odbędą się w innych godzinach niż uroczystości zorganizowane przez władze Suwałk. Można uczestniczyć zatem w obu uroczystościach. Zdaniem Jarosława Zielińskiego Park lepiej się nadaje do uczczenia pamięci ofiar. Stanowi bowiem przestrzeń publiczną, miejsce żywych. Tego elementu brakuje jego zdaniem projektowi upamiętnienia ofiar w postaci symbolicznego grobu na cmentarzu. Poseł dodaje jednak, że nie ma nic przeciwko obchodom przygotowanym przez UM. - Im więcej inicjatyw, tym lepiej - stwierdza. Poseł bardzo krytycznie odnosi się też do pojawiających się głosów mieszkańców Suwałk kwestionujących zasadność powstania w naszym mieście miejsca upamiętnienia katastrofy smoleńskiej. Stwierdza, że to nieporozumienie: - To tak, jakby Suwałki nie były częścią Polski. Sam Jarosław Zieliński rocznicę katastrofy uczci w Warszawie, uczestnicząc w centralnych uroczystościach. Jednym z głównych jej punktów będzie przemowa Jarosława Kaczyńskiego, brata tragicznie zmarłego prezydenta, wygłaszana pod Pałacem Prezydenckim.