Przed pogrzebem hołd zmarłemu oddał m.in. prezydent elekt Bronisław Komorowski. W piątek przed południem złożył kwiaty przy trumnie wystawionej w urzędzie miejskim, potem złożył kondolencje żonie Józefa Gajewskiego. W samych uroczystościach nie wziął już udziału. Do Suwałk przyjechał także szef SLD Grzegorz Napieralski, który złożył kwiaty przed trumną prezydenta i wziął udział w mszy świętej. W południe kondukt pogrzebowy z trumną prezydenta Gajewskiego przeszedł ulicami miasta do konkatedry św. Aleksandra. Trumnę nieśli strażnicy miejscy, policjanci i strażacy. Na ulicach zebrało się kilka tysięcy osób. Wielu z nich potem uczestniczyło w mszy świętej i pogrzebie. Wielu mszy słuchało poza kościołem, bo nie było w nim miejsca. W kościele wojewoda podlaski Maciej Żywno uhonorował pośmiertnie Józefa Gajewskiego za wybitne zasługi na rzecz społeczności lokalnej Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski przyznanym przez pełniącego obowiązki prezydenta marszałka Sejmu Grzegorza Schetynę. Na koniec mszy przewodniczący rady miejskiej w Suwałkach Włodzimierz Marczewski powiedział, że śmierć Gajewskiego to niepowetowana strata dla Suwałk i jego mieszkańców. - Sprawy i problemy naszego miasta były dla niego życiowym wyzwaniem. To dla nas niedościgły wzór - dodał Marczewski. Marszałek województwa podlaskiego Jarosław Dworzański powiedział, że województwo straciło wspaniałego samorządowca i człowieka. Dodał, że Gajewski był jednym z tych szefów samorządów, z którymi współpracowało mu się najlepiej. Gajewski został pochowany na cmentarzu parafialnym przy ul. Bakałarzewskiej w Suwałkach. Józef Gajewski zmarł nagle w niedzielę, gdy przebywał na wakacjach we Włoszech. Prawdopodobną przyczyną śmierci był zawał serca podczas kąpieli. Od kilku lat miał kłopoty z sercem. Niedawno przeszedł operację. Związany z lewicą Józef Gajewski prezydentem Suwałk był od dwóch kadencji. Kierował też miastem wcześniej, w latach 1981-1987. Miał startować w jesiennych wyborach samorządowych na trzecią z rzędu kadencję. Miał wysokie poparcie społeczne, dlatego według lokalnych polityków był pewnym zwycięzcą. Do czasu nowych wyborów, miastem ma kierować komisarz wyznaczony przez premiera. Wojewoda podlaski Maciej Żywno zapowiedział, że stosowny wniosek złoży po pogrzebie Józefa Gajewskiego.