Podopieczni Zbigniewa Kaczmarka przenocują w hotelu Igloopol w Dębicy, skąd udadzą się do Niecieczy, na mecz z wiceliderem - LKS. Suwalczanie zajmują obecnie 9. miejsce, ale ewentualne zwycięstwo na pewno zagwarantuje drużynie awans. Wigry miały dłuższą przerwę - ostatni mecz piłkarze zagrali 31. października na własnym boisku z Resovią Rzeszów (0:0). Zaplanowane na 7. listopada spotkanie z Olimpią Elbląg jak wiadomo nie doszło do skutku (walkower dla Wigier). Wigry co prawda nie są faworytem jutrzejszego meczu, ale ostatnia postawa suwalczan daje nadzieję na osiągnięcie dobrego rezultatu. Sytuacja kadrowa również daje powody do zadowolenia - tylko chorzy Karol Drągowski i Kamil Lauryn nie pojechali do Niecieczy. Kilku zawodników narzeka na drobne urazy, ale nie powinny one ich wykluczyć z gry.