Sąd Rejonowy w Białymstoku odroczył proces do drugiej połowy lipca. We wrześniu 2005 roku, w zderzeniu autokaru z licealistami i ciężarowej lawety zginęło trzynaście osób, w tym dziesięcioro uczniów dwóch białostockich szkół. Zarzuty, które postawiła prokuratura oskarżonym w tej sprawie, związane są pośrednio z wypadkiem koło Jeżewa. Wśród oskarżonych jest m.in. lekarka, która odpowiada za to, że jednemu z kierowców wystawiła zaświadczenie o zdolności do pracy, gdy były ku temu przeciwwskazania medyczne. W środę żadna z tych osób nie przyznała się do zarzutów; tylko dwie złożyły wyjaśnienia.