- Świadek ten był w kolumnie ofiar pędzonych do stodoły Śleszyńskiego. W swoich relacjach mówił, że starał się w kolumnie zajmować miejsce w środku, żeby uniknąć bicia przez sprawców, którzy pilnowali z dwóch stron kolumnę ofiar po to, aby uniemożliwić ucieczkę z tej kolumny. Świadkowi się to jednak w pewnym momencie udało - powiedział Kulesza. Profesor Kulesza poinformował, że do tej pory ustalono 50 świadków mordu w Jedwabnem; 37 już przesłuchano, pozostali złożą zeznania w najbliższym czasie. Według dotychczasowych ustaleń śledztwa w mordzie w Jedwabnem czynnie brało udział około 40 Polaków.