Pod koniec września ubiegłego roku nowe elementy na pomniku umieścili przedstawiciele kilku organizacji, m.in. członkowie Klubu Więzionych, Internowanych i Represjonowanych oraz Związku Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego. W dzień, nie niepokojeni przez nikogo, użyli do tego celu podnośnika i na pionowych elementach pomnika, kilka metrów nad ziemią, umieścili pionowe napisy, a na głowie orła, który zwieńcza postument - koronę. Prezydent Truskolaski powiedział w czwartek dziennikarzom, że podjęto decyzję o pozostawieniu tych elementów na stałe, bo ani prokuratura, ani policja nie widzą w tym działań bezprawnych. Mówił, że rozmawiał też z autorem projektu pomnika, który zapowiedział, iż nie będzie występował na drogę prawną przeciwko osobom, które napisy i koronę umieściły.