Zgłosiło się tylko siedmioro chętnych (z czego pięć osób złożyło dokumenty), a dla otwarcia kierunku potrzeba było piętnastu studentów. Województwo podlaskie uznawane jest za region, gdzie są największe w kraju skupiska mniejszości białoruskiej. Tutaj także najbardziej rozwinięte jest szkolnictwo w tym języku, w Bielsku Podlaskim i Hajnówce są dwa jedyne w kraju licea ogólnokształcące z językiem białoruskim. Na wyższych latach studiów na białorutenistyce w Białymstoku studiuje obecnie po czternaście, piętnaście osób. Jedynie na piątym roku studiów jest 25 studentów. W ocenie Bazylego Siegienia, prodziekana ds. dydaktycznych i studenckich wydziału filologicznego Uniwersytetu w Białymstoku, przyczyny niewielkiego zainteresowania białorutenistyką to m.in. "mało atrakcyjny program studiów", który opiera się tylko na przedmiotach literaturoznawczych i językoznawczych. Z drugiej strony - preferowanie przez kandydatów na studia kierunków technicznych, których ukończenie daje większe szanse na znalezienie lepiej płatnej pracy na otwartym rynku UE. Dr Siegień dodał, że kolejną przeszkodą w studiowaniu języka białoruskiego może być "niszowość" tego kierunku. "Tym językiem można się posługiwać właściwie tylko w wąskich sferach mniejszości, bo na Białorusi też oficjalnie nie mówi się po białorusku" - dodał Siegień. Receptą na przyciągnięcie studentów na ten kierunek mogłoby być, według Siegienia, rozszerzenie programu o elementy interdyscyplinarne, np. kulturoznawstwo czy prawo międzynarodowe. Eugeniusz Saczko, dyrektor liceum z językiem białoruskim w Hajnówce uważa, że mimo małej liczby studentów, studia powinny być utrzymane. On także nie ma jednak jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, dlaczego zabrakło chętnych ale zgadza się z opinią, że to język mało używany nawet na Białorusi. Saczko przyznał też, że młodzież może wybierać inne, bardziej atrakcyjne na rynku pracy, kierunki studiów. Jak powiedział, ofert dla filologów białoruskich nie ma zbyt wielu, do jego szkoły zgłaszają się takie osoby poszukujące zatrudnienia. W tym roku Uniwersytet w Białymstoku przygotował na białorutenistyce 20 miejsc, a do otwarcia kierunku potrzebnych było 15 chętnych. Uczelnia ma obowiązek zapewnić tym osobom, które złożyły dokumenty, miejsca na kierunkach pokrewnych, np. filologii rosyjskiej.