- Wniosek jest gotowy, ale skoro Polska sama wstrzymała prace w związku z okresem lęgowym, o czym poinformowała nas w liście 20 marca, to zdecydowaliśmy się poczekać - powiedziała Barbara Helfferich, rzeczniczka komisarza ds. ochrony środowiska Stawrosa Dimasa. Zapewniła, że KE "śledzi sytuację w Dolinie Rospudy bardzo czujnie" i może wysłać wniosek w każdej chwili, najprawdopodobniej w lipcu, kiedy kończy się okres lęgowy ptaków.