Postępowanie dotyczyło konkursu na "najlepszy anonim" o posłance PO Bożenie Kamińskiej, który ogłosił komendant w jednym z wywiadów radiowych. "Jeżeli tak bardzo pani Kamińska lubuje się w używaniu anonimów, to może ogłosimy na antenie konkurs na najlepszy anonim o pani Kamińskiej. O majątku, podróżach służbowych, o dotychczasowej jej działalności" - powiedział Kołnierowicz w rozmowie z Radio5. Uzasadnienie decyzji nie zostało ujawnione. "Nie wypowiadamy się na razie na ten temat. Komendant główny policji, który jest przełożonym komendantów wojewódzkich, przebywa na urlopie" - usłyszał portal w centrali policji. Nadinspektor Daniel Kołnierowicz pozostaje do dyspozycji przełożonych - poinformował nadkomisarz Tomasz Krupa, rzecznik prasowy komendanta. Ukaranie naganą komendanta podlaskiej policji to pierwszy taki przypadek wśród oficerów korpusu generałów - nadinspektor jest policyjnym odpowiednikiem stopnia generała.