- Jeszcze do niedawna na Nizinie Północnopodlaskiej bytowała jedna z najliczniejszych populacji kraski w kraju. W 1996 jej stan oszacowano na około 50 par, podczas gdy 5 lat wcześniej było to jeszcze około 80 par. Ubiegłoroczna inwentaryzacja wykazała zaledwie kilka par - powiedziała Dominika Musiał z Polskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków w Białymstoku. To właśnie POTP, w ramach programu ochrony kraski, zawiesi budki lęgowe. Kraski na miejsca lęgowe wybierają dziuple starych drzew, a te niestety często są wycinane. To właśnie budki lęgowe mają te dziuple zastąpić. Są one również ważne z tego powodu, że kraski co roku wracają w te same miejsca, zajmują te same stanowiska lęgowe. Gdy kraski po powrocie z zimowiska nie znajdą odpowiedniej dziupli, miejsce to opuszczają - wyjaśniła Musiał. Populacja krasek zmniejsza się m.in. również z powodu chemizacji rolnictwa. Większość budek lęgowych dla krasek już zamontowano, montaż kolejnych - trwa. PTOP zamierza również przeprowadzić inwentaryzację kraski. Towarzystwo szuka chętnych, którzy w tym pomogą. Ornitolodzy zaznaczają, że nie chodzi o "wielkie liczenie". Inwentaryzacja będzie polegała na monitorowaniu tych ptaków przez osoby chętne w najbliższym im otoczeniu. Należy to zrobić zaledwie kilka razy. Pierwszy - w ostatniej dekadzie maja. Potem co najmniej dwa razy należy sprawdzić, czy w dziupli są młode i czy są karmione. Przeprowadzający inwentaryzację będą też musieli "odwiedzić" kraski, gdy młode wylecą z dziupli. - Liczymy na pomoc wolontariuszy, którzy skontrolują 'kraskowe' tereny, rozdadzą foldery informacyjne i rozwieszą plakaty, które zostały wydrukowane na potrzeby akcji -wyjaśniła Musiał. Z obserwacji PTOP wynika, że pierwsze w tym roku kraski w Podlaskiem pojawiły się zaledwie kilka dni temu, dlatego akcja ich poszukiwania dopiero się zaczyna. - Kraski często przesiadują na przewodach energetycznych, wierzchołkach drzew, drewnianych kołkach, skąd wypatrują zdobyczy - dużych owadów: koników polnych i chrząszczy. Mozaika pastwisk, łąk, lasów i pól to krajobraz, w którym należy ich szukać - dodała Musiał. Projekt ochrony kraski jest finansowany ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Białymstoku, który przeznaczył na ten cel 12 tys. zł. To środki na zakup budek lęgowych, foldery, plakaty oraz sprzęt przydatny do wspinania się na drzewa - czasami budki wiesza się nawet na wysokości kilkunastu metrów. PTOP chce dołożyć do projektu kolejne 12 tys. zł m.in. z 1 proc. podatku przekazywanego tej organizacji przez podatników. W kolejnych latach ornitolodzy będą czyścić dziuple i budki lęgowe oraz je konserwować. Kraska (Coracias garrulus L.) jest ptakiem z rzędu kraskowych z rodziny krasek. W Europie jest jedynym przedstawicielem tej rodziny. Piórka kraski są głównie błękitne. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu gatunek ten należał, zarówno w Europie jak i w Polsce, do pospolitych, jednak jego liczebność systematycznie spada. Kraska jest na liście zwierząt ginących i zagrożonych wyginięciem.