Obaj sportowcy przed kilkoma dniami spotkali się w WOSiR Szelement. Jerzy Kulej , któremu towarzyszyła żona, zwiedził przygotowaną z inicjatywy W. Fortuny wystawę "Od Marusarza do Małysza i Kowalczyk" prezentującą historię polskiego narciarstwa. J. Kulej przekazał W. Fortunie rękawice bokserskie z autografami Tomasza Adamka (zawodowy mistrz świata organizacji IBF i IBO oraz WBC, Józefa Grudnia (mistrz olimpijski Tokio1964 i wicemistrz Meksyk 1968), Jerzego Rybickiego (mistrz olimpijski z Monntrealu 1976) i swoim. Dwukrotny mistrz olimpijski zapewnił, że zimą ,z żoną, będzie częstym gościem na narciarskich stokach w Szelmencie. -Ten teren, chociaż dziś nieco smutny, ze względu na mgłę i brak śniegu , urzekł mnie do tego stopnia, że na pewno zimą przyjadę tu nie raz i nie dwa. Inna sprawa, że mieszkając w Ełku, jak Wojtek, czuję się ambasadorem sportu z tego regionu. To nie tylko wielka przyjemność, ale i obowiązek promowania Suwalszczyzny w kraju i poza granicami. Temu służy muzeum stworzone przez Wojtka, temu sprzyjać ma spływ kajakowy szlakiem Papy Stamma, do organizacji którego przygotowuję się. Jako bokser pływałem, tu kajakiem z kadrą Papy Stamma. Chcę przywrócić wspomnienia "tamtych lat" i ściągnąć sportowców na rzeki i jeziora Suwalszczyzny oraz Mazur - stwierdził J. Kulej.