Do soboty koncertować będą w sejneńskiej bazylice, potem na dwa dni wyjadą do Onikszty na Litwie. Hasło imprezy - "Juniores Priores Organorium Sejnensis" - oznacza "pierwszeństwo młodym". Dlatego główną część imprezy stanowią kilkugodzinne kursy mistrzowskie dla studentów, prowadzone m.in. przez dyrektora artystycznego imprezy prof. Józefa Serafina oraz prof. Juliana Gembalskiego. Zaplanowane są także wspólne koncerty mistrzów i adeptów sztuki organowej. Uczestnicy festiwalu grają na zabytkowych organach w bazylice mniejszej pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny w Sejnach. Pochodzą one z 1907 roku, a wykonał je Jonas Goralevicius z Kowna. W środowisku muzyków organowych uchodzą za cenny instrument, o specyficznym brzmieniu. Pierwsze sejneńskie organy (przyjmuje się, że zbudowane w 1762 roku) nie zachowały się. Spłonęły w pożarze. Organizatorem festiwalu jest sejneński ośrodek kultury. Jak powiedział dyrektor tej placówki, Dariusz Tomczyk, co roku grupa uczestników ma podobną liczebność, m.in. dlatego, że organy są zabytkowe i mogłyby nie wytrzymać intensywniejszego użytkowania. Na co dzień organy są używane w czasie mszy św. w sejneńskiej bazylice, a od czasu do czasu także do koncertowania. - To instrument bardzo potrzebujący renowacji, bo każda zmiana temperatury i wilgotności sprawia, że się rozstraja - zaznaczył Tomczyk. Dlatego w czasie festiwalu instrument jest pod stałą opieką organomistrza.