Do zderzenia srebrnego audi jadącego ulicą Leśną w kierunku ul. 3 Maja, a wojskową ciężarówką jadącą ul. Młynową w stronę centrum miasta. Skrzyżowanie jest równorzędne, co oznacza, że pojazdy jadące ul. Młynową powinny ustąpić pierwszeństwa nadjeżdżającym ulicą Leśną z prawej strony. Nikt nie ucierpiał, audi ma jednak zniszczony przód. - Odwiozłem dziecko na basen, pojechałem po zakupy i wracałem po syna. Przyhamowałem przed skrzyżowaniem, popatrzyłem w prawą stronę i oni mnie z lewej zdmuchnęli. Droga równorzędna, czyli ja mam ustąpić z prawej strony pojazdowi. Mam tu świadków, jeden to burmistrz - powiedział pan Krzysztof, właściciel audi. Zderzenie audi z ciężarówką wojskową Przy tym samym skrzyżowaniu mieszka burmistrz Michałowa Marek Nazarko. Był on świadkiem kolizji. - Grabię sobie liście, chłopak z ul. Leśnej wyjeżdża, a ten z ul. Młynowej, a zatrzymał się daleko... Tu starsza pani wyskoczyła i zaczęła krzyczeć do nich, jak wy jeździcie!". Na miejsce przyjechał najpierw patrol policji, a potem powiadomiony przez dyżurnego patrol Żandarmerii Wojskowej. Żołnierze żandarmerii odmówili komentarza i odesłali do rzecznika prasowego ŻW. Policjanci obecni na miejscu odesłali do rzecznika KMP w Białymstoku. Elżbieta Zaborowska z zespołu prasowego podlaskiej policji potwierdziła, że w Michałowie doszło do kolizji, ale o szczegółach nie poinformowała.