Leżąca przy Białorusi Kuźnica Białostocka jest w centrum zainteresowania opinii publicznej od wczoraj, gdy poinformowano o dużych grupach migrantów zmierzających w stronę tamtejszej granicy. Służby przekazały, że doszło do prób siłowego wejścia na teren Polski. W związku z zaistniałą sytuacją w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego prezydent Andrzej Duda spotkał się ze sztabem kryzysowym. W naradzie uczestniczą premier, ministrowie, szefowie służb i najwyżsi dowódcy wojska. Rozwój wydarzeń na polsko-białoruskiej granicy relacjonujemy TUTAJ. Kuźnica Białostocka. Dzieci nie poszły do szkoły Wydarzenia przy granicy spowodowały, że dyrektor Szkoły Podstawowej w Kuźnicy zarządziła dni dyrektorskie - mają obowiązywać we wtorek i środę 9 i 10 listopada - dowiedziała się Interia. Uczniowie podstawówki zostali więc dziś w domach. Także rodzice wielu przedszkolaków zdecydowali, by nie przyprowadzać maluchów do przedszkola. - Pracujemy normalnie, bo nie mamy podstaw prawnych, by czasowo zamknąć placówkę - mówi Interii Magdalena Klimiuk, dyrektor Przedszkola w Kuźnicy. Jak jednak zaznacza, dzisiaj do placówki przyszło czternaścioro z 95 dzieci. - Ci rodzice, którzy mieli taką możliwość, zostawili dzieci w domach. Mówią, że się obawiają - relacjonuje. Granica z Białorusią. Eskalacja Kryzys na granicy z Białorusią się pogłębia. Reagują instytucje międzynarodowe. "Niepokoi nas niedawna eskalacja na granicy polsko-białoruskiej. Wzywamy Białoruś do przestrzegania prawa międzynarodowego. Obserwujemy falę migrantów próbujących przedostać się na terytorium sojuszników przez Białoruś. NATO nadal uważnie monitoruje sytuację, która wywiera presję na naszych sojuszników Litwę, Łotwę i Polskę" - podkreśliła Kwatera Główna NATO w Brukseli. Rzecznik Komisji Europejskiej stwierdził z kolei, że mamy do czynienia z "kontynuacją rozpaczliwych prób reżimu Alaksandra Łukaszenki, by wykorzystywać ludzi do destabilizowania Unii Europejskiej". We wtorek rano także podlaska policja poinformowała, że noc na granicy w pobliżu Kuźnicy minęła spokojnie. Zamieściła filmiki, na których widać z jednej strony obozowisko, po stronie polskiej - stojący szpaler policjantów. Terytorialsi poinformowali we wtorek, że patrolują granicę dronami.