"W wymienionych miejscach doszło do hańbiących czynów. Zbezczeszczono pomnik pamięci pomordowanych Żydów w Jedwabnem, podpalono Centrum Kultury Muzułmańskiej w Białymstoku, pozostawiono obraźliwe napisy na murach synagogi w Orli oraz zamalowano legalne napisy w języku litewskim w Puńsku" - przypomina bp Izdebski w wydanym w imieniu Kościoła oświadczeniu. W Jedwabnem nieznani sprawcy na pomniku upamiętniającym ofiary mordu sprzed 70 lat zamalowali zieloną farbą znajdujące się tam napisy w języku polskim i hebrajskim. Na elementach okalających obelisk napisano: "Nie przepraszam za Jedwabne" oraz "Byli łatwopalni". Są też swastyki i symbole SS. Zniszczenia były na pomniku oraz na ogrodzeniu z kamiennych bloczków. Ogrodzenie stoi na obrysie dawnej stodoły, w której 10 lipca 1941 roku spalono Żydów. Zdaniem autorów oświadczenia, wszystkie te wydarzenia skłaniają dziś do obaw o kondycję moralną części z naszych obywateli, "żywiących nienawiść do współbraci, którzy wyznają inną niż większość Polaków religię lub mają inne niż większość Polaków korzenie narodowe i etniczne". Autorzy oświadczenia zwracają się z apelem do polskich władz "o wzmożenie wysiłków w celu wykrycia sprawców tych niegodnych zajść". Wyrażają jednocześnie solidarność ze wszystkimi, których te akty wandalizmu i przemocy dotknęły osobiście lub poruszyły. Autorzy oświadczenia wyrażają nadzieję, że "polskie społeczeństwo stać jeszcze na reakcje sprzeciwu ponad podziałami wobec tak niesprawiedliwych czynów, kierowanych przeciw naszym bliźnim". Obecnie Kościół Ewangelicko-Reformowany liczy ok. 3 tys. członków w ośmiu parafiach: Bełchatowie, Kleszczowie, Łodzi, Pstrążnej, Strzelinie, Warszawie, Zelowie i Żychlinie oraz w diasporze. W Kościele pracuje 11 pastorów (w tym jeden emerytowany). Konsystorz jest wydawcą pisma "Jednota".