Muzeum Sybiru ma być częścią Muzeum Wojska w Białymstoku. W ubiegłym roku miasto podpisało umowę z architektem Janem Kabacem na stworzenie dokumentacji architektonicznej muzeum. Tak powstała koncepcja, przy której Kabac współpracował z departamentem urbanistyki Urzędu Miejskiego w Białymstoku oraz Muzeum Wojska. Główna część Muzeum Sybiru będzie się znajdowała w powojskowym magazynie. Dodatkowo ma powstać betonowy budynek, przy którego budowie będzie wykorzystane szkło. Ma to przypominać bloki lodowe. - Surowe formy budynków mają nawiązywać do tematyki sybirackiej - powiedziała dziennikarzom Barbara Kokoszkiewicz, dyrektor departamentu urbanistyki Urzędu Miejskiego w Białymstoku. Muzeum powstanie na działce o powierzchni 1,5 ha, ma zajmować 3,6 tys. metrów kwadr. W głównym budynku znajdą się sale wystawowe, sala konferencyjna i multimedialna. Ma być też sklep z pamiątkami i mała kawiarnia. Do listopada ma być gotowa cała dokumentacja architektoniczna muzeum, wraz z pozwoleniem na budowę. Koszt jej przygotowania, to ponad 676 tys. zł, w tym 450 tys. zł ma pochodzić z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, pozostała kwota - z budżetu Białegostoku. Muzeum Sybiru ma powstać do 2016 roku, będzie częścią białostockiego Muzeum Wojska, które jest placówką miejską. Ma korzystać z doświadczeń Muzeum Powstania Warszawskiego. Szacuje się, że utworzenie placówki będzie kosztowało kilkadziesiąt milionów złotych. Koncepcja utworzenia w Białymstoku Muzeum Sybiru pojawiła się już kilka lat temu. Placówka ma się znajdować przy ulicy Węglowej, w jednym z dawnych magazynów wojskowych przekazanych Muzeum Wojska. Magazyny znajdują się w pobliżu dworca Białystok Fabryczny, skąd w latach 1940-41 wywieziono na wschód ponad 20 tys. białostoczan. Tematycznie muzeum miałoby objąć całość zagadnienia związanego z wywózkami. Według założeń, w skład wystaw stałych, oprócz ekspozycji poświęconej czterem wielkim wywózkom białostoczan w latach 1940-41, mają się znaleźć ekspozycje dotyczące wcześniejszych zesłań Polaków na wschód, począwszy od XVII wieku. W Białymstoku znajduje się jedyny w kraju pomnik - Grób Nieznanego Sybiraka. Co roku we wrześniu odbywa się tam Marsz Żywej Pamięci Polskiego Sybiru. Miejscowy oddział IPN prowadzi badania dotyczące deportacji, m.in. próbuje ustalić rzeczywistą liczbę wywiezionych. Związek Sybiraków przyjmuje i ciągle podtrzymuje, że wywiezionych na Wschód było 1,35 mln Polaków. Historycy przywołują jednak inne dane. Na podstawie różnych źródeł sowieckich szacują, że w latach 1939-41 represje sowieckie dotknęły ok. 500 tys. obywateli polskich, z czego 320 tys. to osoby przymusowo wywiezione.