W czwartek w Białymstoku podpisali oni deklarację Obywatelskiego Komitetu Poparcia. Według tej deklaracji, komitet widzi w Dariuszu Piontkowskim kandydata, dzięki któremu będzie możliwy przemyślany rozwój miasta m.in. przez budowę lotniska, dróg oraz nowe inwestycje, aby - jak napisano w deklaracji - Białystok nie stał się "prowincjonalnym ośrodkiem". W komitecie znaleźli się m.in. rektor Politechniki Białostockiej Tadeusz Citko, profesor Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku Ryszard Rutkowski, aktor Białostockiego Teatru Lalek Piotr Damulewicz, a także dyrektor Filharmonii i Opery Podlaskiej Marcin Nałęcz-Niesiołowski. W dużej części komitet tworzą osoby, które w maju utworzyły podlaski komitet poparcia kandydatury Jarosława Kaczyńskiego na prezydenta RP. Dariusz Piontkowski podziękował podczas spotkania popierającym go osobom. Dodał, że w obecnej kampanii nie chodzi tylko o wybór prezydenta, ale też pewnych idee i wartości, które kandydaci reprezentują. Powiedział, że tak jak jego ugrupowanie, które pielęgnuje wartości niepodległościowe, chrześcijańskie oraz tradycję, on stawia z jednej strony na tradycję, która, według niego, powinna być kontynuowana, z drugiej na nowoczesność. - Chcę, aby to nasze miasto Białystok było miastem nowoczesnym, ale jednocześnie miastem, w którym te tradycyjne wartości będą pielęgnowane - powiedział. Dariusz Piontkowski jest jednym z pięciu kandydatów ubiegających się o fotel prezydenta Białegostoku. Pozostali kandydaci to: obecny prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski (kandydat PO), kandydat SLD Janusz Kochan, kandydat PSL i Prawicy Podlasia Bogusław Dębski oraz Waldemar Krynicki z komitetu Niezależna Inicjatywa Polska-Podlasie.