Do wypadku doszło w sobotę przed północą, na trasie Suwałki-Olecko. Według informacji policyjnych, 19-letni kierowca prawdopodobnie w czasie manewru wyprzedzania innego auta zbyt gwałtownie wrócił na swój pas, bo samochód zjechał na pobocze i z ogromną siłą wpadł do rowu i uderzył w drzewo. - Wszystkie osoby jadące doznały obrażeń i trafiły do szpitala. Mimo reanimacji, zmarł 18-latek z Suwałk, który został najpoważniej ranny. Jak ustalili policjanci żadna z jadących autem osób nie miała zapiętych pasów bezpieczeństwa - powiedział Kamil Toamszczuk z zespołu prasowego podlaskiej policji.