Dlatego miejskie placówki przygotowały dla mieszkańców Białegostoku na majowe weekendy dwie gry miejskie, w których może wziąć udział w sumie 350 osób. Do udziału w zabawie organizatorzy zachęcają całe rodziny, ale też pojedynczych graczy. Pierwsza z nich, pod hasłem "Odkryj Białystok", odbędzie się w sobotę 7 maja. Organizowana jest przez Urząd Miejski i ma zainaugurować cztery nowe szlaki turystyczne w mieście. To szlaki: rodu Branickich, fabrykantów, architektury drewnianej i świątyń. Krążąc po mieście, uczestnicy tej gry będą mieli za zadanie rozwiązać zagadki i hasła z nimi związane, do pomocy używając specjalnych kart. W kolejny majowy weekend na swoją grę zaprasza Centrum im. Ludwika Zamenhofa w Białymstoku. Zabawa "Od PRL-u do demokracji" odbędzie się 14 maja, w Europejską Noc Muzeów. Dotyczyć będzie miejsc i budynków w mieście, które w wyniku różnych przemian politycznych zmieniły swoją funkcję, zniknęły z krajobrazu Białegostoku lub przeciwnie - są ważnymi ośrodkami życia. Gra będzie nawiązywała do realiów PRL-u. Jak zapowiadają organizatorzy, nie zabraknie czekania w długich kolejkach ani wszechobecnej biurokracji. W ubiegłym roku Centrum przeprowadziło pierwszą grę miejską, która także odbyła się w Noc Muzeów. Pod hasłem "Poznaj Białystok" uczestnicy pieszo i na rowerach odwiedzali - a niektórzy dopiero odkrywali - miejskie świątynie, muzea i pomniki. Każdy z graczy otrzymał wtedy kartę gry oraz mapkę Białegostoku z zaznaczonymi punktami, które musiał znaleźć na obszarze kilku kilometrów kwadratowych i rozwiązać zadania związane z tymi miejscami. Jak powiedziała Magda Urbańska z Centrum im. Ludwika Zamenhofa, ubiegłoroczna gra była pilotażowa i miała sprawdzić, czy białostoczanie są zainteresowani taką aktywnością. Okazało się, że bardzo chętnie wzięli udział w zabawie. Zgłosiło się wówczas ponad 100 osób. Najmłodszy uczestnik miał pół roku, najstarszy ponad 80 lat. Według Urbańskiej, gry terenowe to sposób na poznanie miasta, historii związanych z poszczególnymi budynkami i znanymi osobami. Powiedziała, że taka forma edukacji, przez zabawę, ułatwia odbiór historii i zapamiętywanie topografii miasta. Jej zdaniem, to także dobry sposób na integrację ludzi i spędzenie wolnego czasu z rodziną czy przyjaciółmi.