Regionalny System Ostrzegania poinformował wczesnym popołudniem, że w związku z tym, iż kolejka przed Bobrownikami ma 16 km długości, a czas oczekiwania na odprawę przedłużył się do 34 godzin (stan na godz. 12), przed Waliłami Stacją utworzona została strefa buforowa. Strefy buforowe tworzone są na drogach dojazdowych podlaskich przejść z Białorusią, kiedy kolejka zaczyna się wydłużać i utrudnia ruch samochodów. Wówczas jest dzielona i porządkowana przez Straż Graniczną i policję. Gdy odprawiane są kolejne pojazdy z pierwszej części kolejki, sukcesywnie wpuszczane są do niej auta z drugiej jej części. Straż Graniczna: Strona polska została zmuszona do takich działań Kolejka tirów wydłużyła się w Bobrownikach znacznie, co ma związek z tym, że zamknięte jest od 7 rano we wtorek - do odwołania - sąsiednie przejście graniczne w Kuźnicy. "Strona polska została zmuszona do takich działań w związku z brakiem reakcji strony białoruskiej na próby bezprawnego przekraczania granicy polsko - białoruskiej przez zorganizowane grupy nielegalnych migrantów w rejonie drogowego przejścia granicznego w Kuźnicy" - podała SG w komunikacie. Od godziny 20 w poniedziałek informacje o zamknięciu przejścia w Kuźnicy zaczęła wyświetlać na tablicach na drogach krajowych w Podlaskiem Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Do Kuźnicy z Białegostoku prowadzi droga krajowa nr 19. Stosowne ostrzeżenie alarmowe ukazało się też wcześniej w RSO z adnotacją, że podróżni powinni kierować się na przejścia w Bobrownikach lub Kukurykach (Koroszczynie), które jest w województwie lubelskim.