Podpisane 21 listopada rozporządzenie zostało opublikowane w Dzienniku Urzędowym Województwa Podlaskiego. Zakaz będzie obowiązywał co najmniej do 31 grudnia bieżącego roku i - jak wyjaśnia Urząd Wojewódzki w Białymstoku - jest on związany "z pracami nad instalacją elektronicznych elementów zapory na granicy polsko-białoruskiej". We wtorek Straż Graniczna podała, że dzień wcześniej 55 osób próbowało nielegalnie przedostać się do Polski, przekraczając wschodnią granicę z Białorusią. Wśród nich byli obywatele Egiptu, Sudanu, Toga i Sudanu. Część z nich usiłowała sforsować barierę, inni zamierzali przepłynąć rzekę Świsłocz. Kryzys migracyjny na granicy z Białorusią. Dlaczego wprowadzono zakaz? Wprowadzony 1 lipca zakaz zastąpił większe ograniczenia związane z kryzysem migracyjnym na granicy z Białorusią. Początkowo obowiązywał do 15 września, potem został przedłużony do 30 listopada, a obecnie - do 31 grudnia. Wcześniej - przez dziesięć miesięcy - w strefie przygranicznej obowiązywał zakaz przebywania w 183 miejscowościach w województwach podlaskim i lubelskim. Ponadto od 2 września do 30 listopada zeszłego roku obowiązywał na tym obszarze stan wyjątkowy. Później - od 1 grudnia 2021 do 1 marca 2022 r. - zasady przebywania regulowało rozporządzenie MSWiA, które było potem przedłużane - ostatecznie do 30 czerwca 2022 r. W ministerialnym dokumencie uzasadniano, że dalszy zakaz przebywania przy granicy jest konieczny, "bo wciąż mają miejsce próby nielegalnego przekraczania granicy i incydenty w bezpośredniej bliskości granicy". Resort podkreślał, iż wspomniane incydenty "mogą być one wykorzystywane do eskalacji trwającego kryzysu migracyjnego". 500 zł mandatu za przebywanie w pobliżu granicy polsko-białoruskiej Rozporządzenie wojewody podlaskiego, które weszło w życie 1 lipca, zostało wprowadzone na wniosek Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej. Wojewoda przychylił się do tego wniosku na podstawie ustawy o budowie zapory na granicy. To zakaz przebywania na obszarze dwustu metrów od linii granicy polsko-białoruskiej; za jego złamanie grozi mandat do 500 zł lub nagana. Pas granicy objęty takim zakazem zbliżania się ma 203,5 km - od trójstyku granic państwowych Polski, Białorusi i Litwy do znaku granicznego nr 498 oraz od północnego brzegu rzeki Bug do znaku granicznego nr 444. We wrześniu obowiązywanie zakazu zostało przedłużone do 30 listopada. Wojewoda Bohdan Paszkowski wyjaśniał wtedy, że chodzi o zapewnienie wykonawcy tzw. bariery elektronicznej możliwości prowadzenia w spokoju prac i swobody dostępu do tego miejsca. Inwestycja jest realizowana - w miniony piątek w okolicach Kuźnicy oficjalnie oddano do użytku pierwszy odcinek tej zapory mający 21 km. Zdaniem MSWiA właśnie do końca roku potrwa budowa całej bariery elektronicznej na granicy z Białorusią.