Polska kolekcja, to prace niemal dwudziestu artystów, m.in. Zbigniewa Libery, Katarzyny Kozyry, Doroty Nieznalskiej czy Izy Tarasewicz. Znajdują się one w kolekcji Galerii Arsenał oraz Podlaskiego Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych. Sylwia Narewska z Galerii Arsenał, jedna z kuratorek polskiej wystawy, powiedziała, że na gruzińskie Artisterium zapraszani są artyści i kuratorzy z całego świata. W tym roku m.in. z Niemiec, Turcji, Szwecji, Stanów Zjednoczonych, Polski i Białorusi. - To ważna impreza. To międzynarodowe forum sztuki, miejsce, gdzie spotykają się ważne osobistości, to także forma komunikacji między różnymi artystami i kuratorami - dodała. Polska prezentacja zatytułowana "Revolving Dysfunction", prezentowana będzie w Europe House w Tbilisi. Narewska powiedziała, że wystawa odnosi się do różnego rodzaju dysfunkcji, jakie "narodziła" demokracja. Prace poruszają takie tematy jak korupcja, dyskryminacja, świadoma manipulacja, nadużycia społeczne i polityczne. Tytuł wystawy można tłumaczyć jako "obrotowa dysfunkcja". Narewska wytłumaczyła, że tytuł odnosi się do obecnej sytuacji w demokracji, kiedy powracają nieprawidłowości z przeszłości. - Jedno niefortunne wydarzenie sprowadza nowe dysfunkcje - dodała. Na wystawie prezentowane są prace, które powstały w ostatnich dwudziestu latach, czyli okresie transformacji w Polsce. Narewska powiedziała, że to komentarz artystów, często prześmiewczy i absurdalny, do wydarzeń czy sytuacji, w których się znaleźli. To m.in. tryptyk fotograficzny Doroty Nieznalskiej, który porusza problem męskości i siły, czy fotografie Zbigniewa Libery, dotyczące manipulacji mediów we współczesnym świecie.