Osoby niepełnosprawne mogły skorzystać z oferty ponad trzydziestu instytucji - szkół, biur karier oraz organizacji pomagających niepełnosprawnym. - Była potrzeba od samego środowiska osób niepełnosprawnych, aby taki dzień zorganizować. Jeśli jest szansa, aby im pomóc, to trzeba to zrobić, to nasz obowiązek - powiedział Adam Kurluta, dyrektor departamentu spraw społecznych w Urzędzie Miasta. Dodał, iż obawiał się, że zainteresowanie imprezą będzie małe, ale okazało się, że niepełnosprawni chętnie w niej uczestniczyli. - Myślę, że taki dzień jest przydatny, ale pracę jest ciężko znaleźć (...). Ofert jest mało - powiedział tegoroczny maturzysta Kamil Wiszniewski; jest on niepełnosprawny i na dniach kariery szukał wakacyjnych ofert pracy. Natalia Łopaczewska, poruszająca się na wózku inwalidzkim, szuka pracy od miesiąca. Jak powiedziała, nie może jej znaleźć, ponieważ firmy nie mają specjalnych ofert dla niepełnosprawnych. Uczestnicy Dnia Kariery szukali też informacji, gdzie mogą uzyskać poradę prawną, a także porozmawiać z osobami, które założyły własne firmy. Dni Kariery Osób Niepełnosprawnych w Białymstoku zorganizował Urząd Miejski. Odbyły się w miejscowym Hotelu Gołębiewski, obiekcie przystosowanym do obsługi osób niepełnosprawnych. Mają odbywać się kolejne takie spotkania.