Blisko godzinę trwała we wtorek przerwa w ruchu aut na tej trasie. Jak poinformowała policja, tuż przed południem trasa została częściowo udrożniona i auta zaczęły przejeżdżać wahadłowo. Pełny ruch zostanie przywrócony, gdy strażacy zakończą usuwanie drzewa z jezdni. Do wypadku doszło niedaleko Białegostoku. Na razie nie wiadomo, dlaczego drzewo się przewróciło. W województwie podlaskim pogoda jest prawie bezwietrzna, strażacy przypuszczają że drzewo mogło mieć naruszone korzenie w czasie wcześniejszych wichur. Ranni, po uwolnieniu ich ze zniszczonego auta, trafili do szpitala.