Pismo przypomina, że kilka miesięcy temu w kościele pod wezwaniem św. Antoniego Padewskiego w naczyniu liturgicznym z hostią miała się pojawić krew i fragmenty ludzkiego mięśnia sercowego. W poniedziałek do prokuratury trafiło oficjalne zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, złożone przez Polskie Stowarzyszenie Racjonalistów, które chce ustalenia pochodzenia tych szczątków. Do nadprzyrodzonego zdarzenia miało dojść na początku roku. Kilka tygodni temu wyszło na jaw, że cudem zajęła się białostocka kuria, która sprawdza, czy w sprawę nie były zamieszane osoby trzecie - informuje "DGP". Co myślicie o "cudzie eucharystycznym?"