Papierosy były przewożone w litewskiej ciężarówce, wytypowanej przez tzw. grupę mobilną celników do kontroli drogowej. Według dokumentów 45-letni kierowca, Litwin, miał przewozić z Łotwy do Belgii ładunek szkła. Przy prześwietleniu transportu urządzeniem rtg okazało się, że w środku raczej nie ma szkła. Na 25 paletach, zamiast zadeklarowanego ładunku, były kartony owinięte szarym papierem i folią, a w nich papierosy z rosyjskimi znakami akcyzy. Kierowca został zatrzymany, grozi mu do pięciu lat więzienia. To w ostatnich tygodniach drugi tak duży przemyt papierosów zatrzymany przez podlaskich celników. W połowie lutego w Bobrownikach na granicy z Białorusią zatrzymali oni przemyt w transporcie odpadów drzewnych. W ciężarówce było aż 650 tys. paczek papierosów, o wartości sięgającej 5 mln zł. W województwie podlaskim większość przemytu papierosów zatrzymywanego przez celników, Straż Graniczną i policję w dużych transportach pochodzi jednak właśnie z kierunku litewskiego, bo grupy przestępcze próbują korzystać z tego, że brak tam odpraw paszportowo-celnych (to wewnętrzna granica UE). Tylko celnicy w 2009 roku, który był u nich rekordowy pod względem wartości zatrzymanego przemytu papierosów, udaremnili wwóz do kraju 104 mln sztuk papierosów o wartości 39 mln zł. Wyniki ze stycznia i lutego wskazują jednak, że w tym roku może zostać pobity kolejny rekord.