Jak powiedział w środę rzecznik prasowy Izby Celnej w Białymstoku Maciej Czarnecki, to pierwszy taki przypadek w historii Służby Celnej. Banknoty były w trzech paczkach, które w sumie ważyły ponad 140 kg. Łącznie było tam 230 tys. sztuk banknotów zapakowanych w folię lub papier. Jak oceniają celnicy, pieniądze są fabrycznie nowe, mają kolejne numery seryjne. Paczki nadano na Litwie, odbiorcą miał być obywatel Belgii. Rzecznik podlaskich celników dodał, że policyjni eksperci potwierdzili oryginalność banknotów. - Wykryte przez celników banknoty zostały w większości wycofane z obiegu, nie noszą jednak śladów użytkowania. Ich wartość rynkowa, w oparciu o oferty na kolekcjonerskich serwisach aukcyjnych, została oszacowana na prawie 750 tys. zł - powiedział Czarnecki. Celnicy na razie traktują przesyłkę jako kolekcję numizmatyczną, a nie walutę i ustalają, jak znalazła się na terenie Unii Europejskiej. Zwracają uwagę, że przesyłki pocztowe wykorzystywane są do przemytu m.in. papierosów, narkotyków oraz podrabianych lekarstw.