Prezydent Truskolaski zaprezentował w czwartek dziennikarzom raport z zimowego utrzymania miasta, od połowy listopada do końca lutego. Jak powiedział, w budżecie miasta zabezpieczono na zimowe utrzymanie 18,9 mln zł. Ponieważ zima nie była dotąd tak sroga, jak poprzednia, w tym czasie (połowa listopada - koniec lutego) na odśnieżanie ulic i chodników, wywóz śniegu i inne zimowe działania, wydano nieco ponad 10 mln zł. Dlatego władze miasta szacują, biorąc pod uwagę dotychczasowy przebieg zimy oraz konieczność zabezpieczenia pieniędzy na akcję zakończenia tzw. sezonu ścisłego zimowego, w budżecie zostanie ok. 4 mln zł. W miniony poniedziałek radni zdecydowali, że 2,1 mln zł z tej puli zostanie przeznaczonych na festiwal muzyczny "Białystok. Pozytywne Wibracje", którego dwie edycje odbyły się w minionych latach. Na co mogłaby być przeznaczona pozostała oszczędność z zimowego utrzymania, jeszcze nie wiadomo. - Potrzeb jest bardzo dużo, miasto ma też deficyt - powiedział Truskolaski. Dodał, że spodziewa się wielu pomysłów na zagospodarowanie tych środków. W ubiegła zimę utrzymanie ulic w Białymstoku kosztowało miasto ok. 9 mln zł. Choć zima była surowsza od obecnej, umowy z firmami odśnieżającymi udało się podpisać według niższych stawek.