Transport prawdopodobnie trafi do powodzian w środę lub czwartek - poinformował dyrektor Caritas Archidiecezji Białostockiej ks. Wojciech Łazewski. Podkreślił, że dary od mieszkańców zebrano w jeden dzień. Tir z transportem najpierw trafi do Wrocławia lub Jeleniej Góry, gdzie zostanie przeładowany na mniejsze ciężarówki i dopiero one dowiozą zgromadzone rzeczy do powodzian. Transport ma dotrzeć do Porajowa od strony Niemiec, ponieważ od strony Polski, z powodu zalanych i zniszczonych dróg, nie ma dojazdu. - Chodziło o gest solidarności z powodzianami, nie tylko tych, którzy są blisko, ale także tych, którzy mieszkają daleko - powiedział ks. Łazewski. Jak zaznaczył, Białystok leży akurat po przeciwnej stronie Polski, co Porajów.