Na pomysł, by Białystok uczynić polską stolicą tego gatunku, wpadło dwóch członków białostockiej Fundacji Miasto: Sławomir Mojsiuszko i Konrad Sikora, których poparł białostocki magistrat. Ich inspiracją, jak podkreślają, miały być bluesowe tradycje miasta. Na obchody roku bluesa złożą się m.in. koncerty w kilku białostockich klubach, konkurs na najlepszą solówkę gitarową, wydanie leksykonu białostockiego bluesa. W centrum miasta otwarta zostanie aleja gwiazd bluesa. Według obecnych planów, ma ona przypominać biało-czarną klawiaturę fortepianu. Szczególny charakter będą też miały w tym roku dwa znaczące dla tego gatunku festiwale, od wielu lat funkcjonujące na polskiej mapie wydarzeń muzycznych: "Zaduszki bluesowe" i "Jesień z bluesem". Jak podkreślił podczas uroczystej inauguracji zastępca prezydenta miasta Tadeusz Arłukowicz, 2008 nieprzypadkowo został wybrany rokiem bluesa. Zbiegają się w nim bowiem trzy ważne dla muzycznej historii miasta rocznice: jubileusz założenia białostockiej formacji bluesowej Kasa Chorych, 25 rocznica śmierci jej legendarnego lidera - Krzysztofa "Skiby" Skibińskiego oraz 30- lecie pierwszej edycji najstarszego w Polsce festiwalu tego gatunku "Jesieni z bluesem". Podczas inauguracji orkiestra dęta odegrała bluesową wersję hymnu miasta, a następnie muzyczny korowód udał się do kawiarni Fama Białostockiego Ośrodka Kultury, w której zaplanowano koncert zespołu Devil Blues i jam session poświęcony pamięci Tadeusza Nalepy. - Białystok jest uprawniony do nazywania się miastem bluesa z wielu powodów. Przede wszystkim jest tu przepiękna impreza "Jesień z bluesem" - powiedział Jarosław Tioskow, lider zespołu Kasa Chorych. Dodał, że ogłoszenie Białegostoku stolicą bluesa pozytywnie wpłynie na promocję miasta. Podobnie uważa bluesman Sławomir Wierzcholski, lider "Nocnej zmiany bluesa" i prezes Polskiego Stowarzyszenia Bluesowego. - Jestem przekonany, że to właściwa decyzja. Białystok ma największe tradycje, jeśli chodzi o bluesa w naszym kraju z uwagi na najstarszy festiwal bluesowy. W jego opinii, "wszystkie działania służące popularyzacji tego gatunku są jak najlepiej widziane", a szczególnie te niekomercyjne i poświęcone gatunkowi muzycznemu, na którym "nie da się zarobić". W Białymstoku istnieje kilka formacji bluesowych, w tym m.in. najbardziej znana Kasa Chorych, Bracia i siostry czy Formacja FRU. Miasto może też poszczycić się najstarszym festiwalem bluesowym w Polsce "Jesienią z bluesem". Wymyślił ją w latach 70. ubiegłego wieku lider legendarnej już białostockiej grupy bluesowej Kasa Chorych, Ryszard "Skiba" Skibiński, wirtuoz ustnej harmonijki, który zmarł w 1983 roku. Festiwal miał kilkuletnią przerwę w latach 90., ale od tamtego czasu odbywa się co roku.