Śledczy proszą wszystkich, którzy mogą pomóc ustalić tożsamość mężczyzny, o kontakt z komendą miejską policji w Białymstoku - poinformował szef prokuratury Marek Winnicki. Prokuratura ujawniła , że 4 października około godz. 4.00-5.00 nad ranem poszukiwany mężczyzna sterroryzował nożem, a potem zgwałcił dwie nieletnie dziewczyny (podaje jedynie, że mają powyżej 15 lat). Do zdarzenia doszło na osiedlu Słoneczny Stok. W czerwcu na tym samym osiedlu miało miejsce bardzo podobne zdarzenie, zgwałcone wówczas dziewczęta w wieku 15-16 lat zostały późnym wieczorem zaatakowane w klatce jednego z bloków. - Sposób działania sprawcy i zebrane dotąd dowody wskazują z bardzo dużym prawdopodobieństwem, że to ten sam sprawca - powiedział dziennikarzom prokurator Winnicki. Według opisu podanego przez dziewczęta, które zostały napadnięte w czerwcu, mężczyzna jest krępej budowy ciała, ma ok. 25 lat i 180 cm wzrostu, ale twarz miał zasłoniętą kominiarką. W październiku, jak wynika z ustaleń śledztwa, sprawca nie był zamaskowany, co umożliwiło sporządzenie dwóch wersji portretu pamięciowego, który w środę trafił do mediów. Podejrzewany wygląda na 30-35 lat, według opisu ma ok. 180-185 cm wzrostu, ubrany był w sportową bluzę z kapturem, który miał na głowie. Wszystkie osoby, które mogą pomóc w ujęciu sprawcy lub zostały w podobny sposób pokrzywdzone, a nie zgłosiły do tej pory tego faktu, prokuratura prosi o kontakt z wydziałem dochodzeniowo-śledczym komendy miejskiej policji w Białymstoku przy ul. Bema 4, pokój 314. Można także zadzwonić pod nr. tel. : (085) 670 34 20, 670 24 28, 670 33 08.