Kurtyny mają dostarczać białostoczanom "ulgi i ochłody" podczas upalnych dni - powiedział w czwartek rzecznik Wodociągów Białostockich Krzysztof Kita. Podobną akcję Wodociągi zorganizowały dwa lata temu. Kurtyny - urządzenia stosowane na co dzień przez strażaków w akcjach gaśniczych - stanęły na Rynku Kościuszki, w miejscach, gdzie trudno o cień. Niby-fontanny dające wodną mgiełkę stoją na placu przed białostocką katedrą oraz obok Ratusza. Znajdują się one w pobliżu letnich ogródków kawiarnianych, gdzie przesiadują mieszkańcy miasta i turyści. Kita powiedział, że kurtyny będą działały w dni, kiedy temperatura w cieniu wynosi 28 st. C lub 30 st. C, gdy słońce jest za chmurami. Dodał, że gdy będą burzowe prognozy, kurtyny nie będą rozstawiane. Zaapelował też, aby kurtyn nie ruszać i nie przesuwać, bo - jak podkreślił - można komuś wyrządzić krzywdę albo też zniszczyć np. płyty. Mieszkańcy, a w szczególności dzieci, bardzo chętnie dają się zmoczyć pod taką kurtyną wody. Już od pierwszych godzin działania wokół kurtyn zebrało się spora liczba dzieci, które przez nią przebiegały lub skakały.