Na scenie klubu 18. Białostockiego Pułku Rozpoznawczego wystąpiło 36 zespołów. Występowały przedszkolaki, dzieci starsze oraz dorośli. Niektórzy występowali z tradycyjnymi kolędniczymi gwiazdami, w strojach ludowych, w strojach kolędniczych. Wszyscy odśpiewali wspólnie kolędą "Niebo i ziemla". Składano sobie noworoczne życzenia, gdyż według kalendarza juliańskiego, którym posługują się prawosławni, 14 stycznia rozpoczął się nowy rok. Celem imprezy - jak podkreślał przewodniczący Białoruskiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego w Polsce Jan Syczewski - jest podtrzymywanie i prezentowanie tradycji związanych z Bożym Narodzeniem i kolędowaniem, które jest wciąż żywe w rejonach zamieszkałych w Podlaskiem przez mniejszość białoruską. Mówił, że śpiewanie kolęd i pastorałek pomaga dodać sensu przeżywaniu świątecznego czasu. W prawosławiu nie ma zwyczaju kolędowania z szopką, także w świątyni jej miejsce zajmuje ikona Bożego Narodzenia. Tradycyjnie grupy kolędnicze chodzą od domu do domu z gwiazdą, śpiewając zarówno kolędy w językach narodowości wyznających prawosławie, jak też wykonując lokalne przyśpiewki związane z Bożym Narodzeniem. Na przeglądzie śpiewały m.in. panie z zespołu "Podlaszki" z miejscowości Gorodzisko w gminie Narew. Zaśpiewały tradycyjną pieśń "Dziwnaja nowina" oraz współczesną piosenkę "My przyszli". Nadzieja Osipiuk i Luba Masajło z tego zespołu powiedziały, że tradycyjne pieśni bożonarodzeniowe znają od swoich babek, treść i melodia jest przekazywana między sobą. Wyszukują też nowe utwory. W niedzielę koncert kolęd i pastorałek zorganizowano również w Operze i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku w ramach drugiej części Przeglądu Kolęd Prawosławnych (pierwsza odbyła się przed tygodniem). Wystąpiło 7 zespołów z Polski i Białorusi. Przegląd "Gwiazda i kolęda" zorganizowano dzięki dotacji z Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji oraz Centrum Kultury Republiki Białoruś w Warszawie.