Jak poinformowała komendant hufca Związku Harcerstwa Polskiego w Suwałkach Lidia Żyniewicz, na przejściu spotkało się ok. pięćdziesięciu druhów z Polski i siedemdziesięciu skautów i harcerzy m.in. z Alitus na Litwie. Były jasełka, śpiewano kolędy, składano życzenia. Z Litwy Światło Pokoju ma trafić do kolejnych krajów - na Łotwę i do Estonii. W piątek rano, gdy w Budzisku odbędzie się symboliczna uroczystość wejścia Polski i Litwy do strefy Schengen, z udziałem prezydentów obu krajów, harcerze z Suwałk przekażą światło swoim kolegom z Mariampola i Kowna, których w środę nie było. Akcja Betlejemskie Światło Pokoju została zorganizowana po raz pierwszy w 1986 roku w austriackim Linzu, jako część bożonarodzeniowej akcji charytatywnej na rzecz dzieci niepełnosprawnych oraz innych osób potrzebujących pomocy. Akcja nosiła nazwę "Światło w ciemności" i była propagowana przez austriackie radio i telewizję. Rok później patronat nad nią objęli skauci austriaccy, roznosząc ogień z Groty Narodzenia Chrystusa w Betlejem do różnych instytucji. Podobnie jak w latach ubiegłych, przed Wigilią światło przekazane zostanie do wielu państw europejskich, a także do Jordanii i Libanu oraz do obu Ameryk. Ma być symbolem radości, braterstwa, pokoju i wspólnoty. W swojej siedemnastoletniej historii, każdego roku akcja Związku Harcerstwa Polskiego przebiega pod innym hasłem. W tym roku motto brzmi: "Stawiajmy wyzwania. Świećmy przykładem". W miniony wtorek podlascy harcerze przekazali już Światło Pokoju na Białoruś, za pośrednictwem polskich druhów z Grodna.