Jak poinformował w poniedziałek na konferencji prasowej w Białymstoku Michał Gaweł, zastępca dyrektora Caritas Archidiecezji Białostockiej, spółka Fortis Caritate działa od tego roku, usługi zamierza wykonywać na terenie województwa podlaskiego. Wszystkie jej udziały posiada Caritas. Planowana działalność dotyczy m.in. usług remontowo-budowlanych, porządkowania zieleni, sprzątania budynków. Mają być to też prace rękodzielnicze, jak wykonywanie świec. Zatrudnienie, oprócz wynagrodzenia, ma być też formą reintegracji zawodowej osób, które są wykluczone społecznie lub zagrożone wykluczeniem. Zatrudnienie w spółce mogą znaleźć osoby, które - jak podkreślił Gaweł - chcą zmienić swoją sytuację i wyjść z bezdomności. Dodał, że muszą to być osoby, które uczęszczają na kursy lub warsztaty aktywizacji zawodowej. Taką szansę mają osoby, które obecnie przebywają w prowadzonym przez Caritas Centrum Integracji Społecznej w Czarnej Białostockiej koło Białegostoku. 20 bezdomnych bierze tam udział w pierwszej edycji programu, w ramach którego uczęszczają na kursy zawodowe. Program trwa rok, obecna edycja zakończy się w czerwcu. Gaweł powiedział, że główny nacisk na kursach położony jest na praktykę, dzięki czemu osoby te szybciej są przygotowane do pracy. Za pracę w ramach kursu otrzymują też niewielkie wynagrodzenie. Według Gawła praca w spółce byłaby dla nich kolejnym krokiem do usamodzielnienia się i utrzymywania z własnych zarobków. Dodał, że to okazja do zdobycia doświadczenia, a także zaistnienia na rynku pracy. W działalność spółki mają być też angażowane np. osoby, które długotrwale nie mogą znaleźć pracy, przez co są zagrożone wykluczeniem społecznym. Gaweł liczy na to, że z usług spółki będą korzystać nie tylko prywatne firmy, ale też instytucje publiczne. Mogą one bowiem skorzystać z tzw. klauzuli społecznej przy specyfikacji zamówienia. Gaweł wyjaśnił, że mogą zaznaczyć w zamówieniu, iż pierwszeństwo w jego wykonaniu mają właśnie przedsiębiorstwa, które zatrudniają osoby wykluczone społecznie. Powiedział, że z takiego rozwiązania chętnie korzysta się w krajach Unii Europejskiej, a w Polsce jest to wciąż mało popularne.