W Białymstoku od kilku lat powtarza się stary scenariusz - rewolucja kadrowa, kłopoty z uzyskaniem licencji, a potem rozpaczliwa walka o pozostanie w ekstraklasie. W ostatnich pięciu sezonach, drużyna z Podlasia aż trzykrotnie walczyła w barażach z wicemistrzem pierwszej ligi i trzykrotnie udało się jej uniknąć degradacji. W najbliższym sezonie białostoczanki również czeka trudna walka o ligowy byt. Ze "starego" składu pozostała tylko rozgrywająca Ewa Cabajewska, Anna Łozowska, oraz dwie siatkarki z Trynidadu Tobago - Sinaed Jack i Channon Thompson. Lista ubytków jest za to imponująca: Czeszka Lucie Muhlsteinova wybrała ofertę Chemika Police, Aleksandra Kruk i Agata Durajczyk powędrowały do Budowlanych Łódź, Dominika Schuly (znana pod panieńskim nazwiskiem Kuczyńska) wróciła do Pałacu Bydgoszcz, a Rosjanki Jelena Kowalienko i Ksenia Sizowa grać będą w Urałoczce Jekaterynburg. Karierę sportową zawiesiła Joanna Szeszko. AZS coraz mocniej stawia na siatkarki z Trynidadu Tobago. Do Jack i Thompson dołączyły Krystle Esdelle i Rheeza Grant. - Bardziej doświadczoną jest Krystle, która grała w klubach we Francji i Niemczech. To kompletna zawodniczka, która musi jednak mocno popracować nad przygotowaniem fizycznym. Rheeza to trochę niższa zawodniczka, występować będzie na pozycji przyjmującej - wyjaśnił trener AZS Czesław Tobolski. Kadrę uzupełniają młode zawodniczki, które występowały głównie na parkietach pierwszej ligi - Natalia Kurnikowska (PLKS Pszczyna), Laura Tomsia (AZS KSZO Ostrowiec Św.), Sylwia Chmiel i Angelika Bulbak (obie Sparta Warszawa). - Nie da się ukryć, że stabilizacja finansowa klubu wpływa też na stabilizację drużyny. Dlatego też musieliśmy postawić na młode zawodniczki. Naprawdę chcą pracować, mają warunki fizyczne, są dobrze wyszkolone, ale brakuje im jedynie doświadczenia. Ale w końcu kiedyś to doświadczenie muszą nabyć - przyznał doświadczony szkoleniowiec. Mimo młodego i niedoświadczonego zespołu, Tobolski stara się być optymistą przed zbliżającą się inauguracją rozgrywek. - Jeżeli będą spełnione w klubie odpowiednie warunki finansowe i organizacyjne, to jestem spokojny o wynik. Byliśmy na dwóch zgrupowaniach, solidnie przepracowaliśmy okres przygotowawczy - podkreślił Tobolski. W ostatnich sprawdzianach przed ligą AZS rozegrał dwa spotkania z beniaminkiem Orlen Ligi - Legionovią. Wygrał 4:1 i przegrał 2:3. Skład drużyny: Rozgrywające: Ewa Cabajewska, Ewelina Polak Przyjmujące: Natalia Kurnikowska, Rheeza Grant, Channon Thompson (obie Trynidad Tobago), Sylwia Chmiel Atakujące: Krystle Esdelle (Trynidad Tobago), Laura Tomsia, Edyta Rzenno Środkowe: Anna Łozowska, Sinead Jack (Trynidad Tobago) Libero: Angelika Bulbak Trener: Czesław Tobolski