Apelację w jego sprawie złożył zarówno obrońca, jak i prokurator oraz oskarżyciel posiłkowy (siostra zamordowanego duchownego). Ci ostatni chcą dożywocia. Sąd zajmuje się też apelacjami dotyczącymi trzech innych osób skazanych w tym samym procesie. Są to: kolega, z którym zabójca poszedł na plebanię, ale który uciekł stamtąd, zanim doszło do zbrodni oraz dwie osoby, które były w grupie znajomych sprawcy; korzystały z pieniędzy, które zabrał z plebanii, i nie powiadomiły policji o zabójstwie, choć o tym wiedziały. 54-letni ksiądz Tadeusz Krakówko, proboszcz parafii w Miłkowicach Maćkach, został zamordowany 1 marca ubiegłego roku na plebanii, gdzie mieszkał. Zabójstwo miało motyw rabunkowy, chodziło o kradzież pieniędzy. Sprawca, który znał duchownego, bo w przeszłości był w parafii ministrantem, zabrał co najmniej 8,3 tys. zł. Duchowny zmarł od wielu ciosów nożem, wcześniej był raniony zaostrzonym śrubokrętem.