Wypadek miał miejsce 8 listopada 2010 roku o godz. 5.30, niedaleko tunelu, który łączy dwie części Białegostoku. Jeden skład - z 32 cysternami z substancjami ropopochodnymi, w tym m.in. olejem napędowym - jechał w kierunku miasta (pociąg relacji Płock Trzepowo-Sokółka), drugi - pociąg towarowy z wagonami ze złomem i kilkoma cysternami z propan butanem - z Białegostoku do Warszawy. Ważnym dowodem w śledztwie była opinia komisji badającej przyczyny tego wypadku. W jej ocenie maszyniści pociągu z cysternami nie zareagowali na sygnały semafora do zatrzymania się i w ten sposób doprowadzili do zderzenia z innym pociągiem towarowym. Zniszczenia były bardzo duże, nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń.