Pierwsze doniesienia o kryzysowej sytuacji w suwalskim zakładzie pojawiły się już w ubiegłym roku. Walne zgromadzenie podjęło wówczas decyzję o rozpoczęciu procesu likwidacji zakładu, którego historia sięga 1949 roku. Był to początek końca "Konopnickiej". Prawdziwe problemy pracownic dopiero się zaczną. Na bruk pójdzie 70 osób. Zdaniem załogi zakład był źle zarządzany, stąd kłopoty finansowe i w efekcie - grupowe zwolnienia.