Sąd uznał we wtorek 22-latka z Suwałk winnym propagowania faszyzmu i rasizmu i zasądził wobec niego grzywnę oraz zwrot kosztów sądowych. Wyrok nie jest prawomocny. Na meczu rozgrywanym w sierpniu 2006 roku Miłosz J. razem z grupą mężczyzn trzymał polską flagę z symbolem faszystowskim. Dowodem na to jest zdjęcie. Świadkowie słyszeli także, jak śpiewał piosenkę ze słowami "Auschwitz, Birkenau...". Za ekscesy młodych ludzi na stadionie w czasie tego meczu trzecioligowy klub piłkarski Wigry Suwałki został już ukarany grzywną.