Ciało znaleziono w okolicach ul. Pochyłej, w rejonie mostu kolejowego. Pływające w wodzie zwłoki, zauważył po południu przypadkowy przechodzień, który powiadomił policję. Ciało znajdowało się w stanie daleko posuniętego rozkładu, pozwalającego jedynie na określenie płci denata. Przy zmarłym nie znaleziono żadnych dokumentów, na podstawie których możliwe byłoby ustalenie jego danych. Być może jest to jedna z osób zaginionych. Ustalenie jej tożsamości nie będzie łatwe, bo poszukiwanych osób w całym powiecie krośnieńskim może być nawet kilkaset. Przyczyny śmierci wyjaśni sekcja zwłok.