Spaleniu uległ dach oraz część ścian budynku. Dom nie miał instalacji elektrycznej, gazowej ani wodnej. Natomiast na strychu budynku znajdowała się spora ilość materiałów palnych (siano, słoma). Policja ustaliła, że w spalonym domu mieszkało dwóch mężczyzn, ojciec i syn, którzy ogrzewali pomieszczenia kuchnią kaflową, z tzw. blachami, natomiast oświetlali świecami i lampionami. Trwają ustalenia, co było przyczyną zaprószenia ognia. Wstępnie wykluczone zostało podpalenie. Po ugaszeniu ognia wewnątrz pogorzeliska strażacy odnaleźli częściowo zwęglone zwłoki młodego mężczyzny. Prawdopodobnie są to zwłoki młodszego z mieszkających tam mężczyzn, 26--letniego Bogusława W., natomiast jego ojciec, 64-letni mężczyzna, z objawami zatrucia tlenkiem węgla został przewieziony do szpitala. Z tego powodu nie był w stanie rozmawiać z policjantami. badanie wykazało, że był pod wpływem alkoholu. Na miejscu policjanci wspólnie ze strażakami przeprowadzili wszystkie czynności, które pozwolą na ustalenie przyczyny powstania ognia. Andrzej Łapkowski