Na ich miejsce mają powrócić wypracowanie i trzy pytania losowane przez maturzystę. Informacje o planowanych zmianach pojawiły się kilka dni temu. Ministerstwo pracuje nad projektem, który miałby wejść w życie za dwa lata. Zakłada on rezygnację z matury, która obowiązuje od 2005 roku. Wypracowanie lepsze niż test? Gdy kilka lat temu wprowadzano nowe zasady zdawania egzaminu dojrzałości, miały one tyle samo przeciwników, co i zwolenników. Na egzaminie z języka polskiego maturzyści musieli rozwiązać test, w którym jest m.in. czytanie tekstu ze zrozumieniem i odpowiadanie na pytania. - Taka forma nie przewiduje własnych przemyśleń uczniów - uważa polonistka w jednym z rzeszowskich liceów. - Nie muszą wykazać, jaką w rzeczywistości posiadają wiedzę. Fikcyjne prezentacje Choć powrót do pytań z całego materiału budzi wątpliwości wśród polonistów, to rezygnację z prezentacji pochwala spora grupa. Młodzi ludzie, którzy zdawali maturę na takich zasadach sami przyznają, że rzadko kto przygotowuje się samodzielnie. - Większość moich kolegów ściągnęła prezentację z Internetu, a później tylko trochę ją przerobiła, albo po prostu zamówiła u jakiegoś nauczyciela polskiego - mówi Marta Chorąży, obecnie studentka I roku. Czy i kiedy zmiany zostaną wprowadzone, okaże się już niedługo. Ministerstwo ciągle przeprowadza konsultacje z polonistami. Jeśli projekt wejdzie w życie, to zreformowaną nową maturę napiszą obecni gimnazjaliści. ANNA OLECH