13-latka rozmawiała na komunikatorze internetowym z nieznajomym. Ten zapytał, czy nie chciałaby dostawać kieszonkowego w wysokości 100 złotych. Wyjaśnił, że musiałaby sobie na to zasłużyć. "Spodoba ci się, ale chcę więcej niż tylko buzi w usta, chcę abyś podciągnęła bluzkę. (...) Żebym zobaczył, co tam jest pod nią" - napisał. "Rosną ci już piersi?" - pytał. Rodzice poinformowali o sprawie policję, która po adresie IP trafiła do mieszkania Filipa K. - to znany w regionie sędzia pilkarski, który w Stalowej Woli prowadzi także akademię piłkarską, gdzie za pieniądze miasta trenuje dzieci. W jego mieszkaniu znaleziono dziecięcą pornografię. Jak podaje TVN24, sędzia przyznał się do winy i wyszedł za kaucją w wysokości 10 tys. złotych. Więcej o tej bulwersującej sprawie na stronach internetowych telewizji TVN24.