- W domu jednorodzinnym w okolicach Strzyżowa (woj. podkarpackie) zlikwidowano laboratorium chemiczne. Zabezpieczono gotowe partie preparatów i maszyny służące do ich produkcji. Zatrzymane są dwie osoby, w tym podejrzany o kierowanie grupą - powiedział rzecznik. Policja zabezpieczyła ok. 70 tys. tabletek i kapsułek oraz ok. 14 tys. buteleczek olejków. Na trop grupy trafiono w styczniu tego roku, kiedy w internecie pojawiły się oferty sprzedaży takich specyfików. Oprócz tabletek, olejków i maszyn w nielegalnej wytwórni były też urządzenia do pakowania suplementów. Z zabezpieczonych substancji chemicznych wyprodukować można było ok. 1,5 mln tabletek. Podczas przeszukania i oględzin zabezpieczono także duże ilości niezidentyfikowanych jeszcze środków chemicznych, w tym substancję, która według ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii jest środkiem odurzającym. Głównemu podejrzanemu grozi do 10 lat pozbawienia wolności. - Przedstawiono mu zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, a także zarzuty narażania na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, produkcji i handlu szkodliwymi substancjami, złamania prawa farmaceutycznego oraz nielegalnego posiadania znacznych ilości substancji odurzających - dodał rzecznik. Zaznaczył, że "policja i prokuratura przewidują rozwój tej sprawy".